Wino i tłuszcze

winoWiększość ekspertów w zakresie chorób układu krążenia porównujących wskaźnik zawałów we Francji i w Stanach Zjednoczonych zgodnie wyciąga wniosek, że umiarkowane spożycie wina może być czynnikiem zmniejszającym ryzyko chorób serca. Mężczyźni amerykańscy, którzy spożywają 1/10 wina wypijanego przez mężczyzn francuskich, są trzykrotnie bardziej w stosunku do Francuzów narażeni na śmierć w wyniku zawału serca. Za to jednak Francuzi trzykrotnie częściej umierają z powodu raka jelita, a także dwukrotnie częściej umierają z powodu raka żołądka i marskości wątroby – chorób związanych z piciem alkoholu.

W nadanym ostatnio programie stwierdzono, że Francuzi spożywają 30% tłuszczów więcej niż Amerykanie, ale pozbywają się go właśnie poprzez konsumpcję wina. Nie jest to prawda. Spożycie tłuszczu we Francji nie odbiega od poziomu amerykańskiego – stanowi 35% przyswajanych kalorii. W programie pominięto jednak fakt, że Francuzi spożywają znacznie mniej czerwonego mięsa i innych produktów pochodzenia zwierzęcego niż Amerykanie. Ponadto ich dieta, zwłaszcza w niektórych regionach, jest stosunkowo obfita w owoce, warzywa i zboża – bogate źródło witamin i błonnika. Co prawda Francuzi jedzą dwukrotnie więcej sera niż Amerykanie, ale francuscy uczeni uważają – na podstawie badań przeprowadzonych na szczurach – że obecny w serach wapń neutralizuje zawarty w nich tłuszcz, który jest tym samym wydalany, a nie przyswajany. Uczeni Amerykańscy zdają się ignorować tę ciekawą hipotezę.

Co zrobić, aby się nie upić, a rano nie mieć bólu głowy? Po prostu nie pić. Jeśli jednak decydujesz się na alkohol, bo jest ku temu świąteczna okazja, pij z umiarem.

–    Pomyśl zawczasu o powrocie do domu i po spożyciu alkoholu w żadnym wypadku nie siadaj za kierownicą. Poproś kogoś, aby cię odwiózł, albo wypij podczas uroczystości u siebie.

–    Nie pij “na pusty żołądek”. Zjedz najpierw coś treściwego, najlepiej tłustego.

–    Nie licz na orzeźwiające działanie kawy. Kofeina nie przyspiesza procesu wydalania alkoholu z organizmu, choć może poprawić koncentrację. Wywołuje jednak jednocześnie uczucie niepokoju.